Witam. Jestem Kokarda, mama małej, uroczej Adelki. Często zastanawiam się, w jakim stanie przekażemy świat naszym dzieciom. I wiecie co? Nie chcę takiego świata dla mojej Adelki! Jest zaśmiecony, zatruty, obolały i przesycony obsesją pieniądza. A świat to między innymi my, jego mieszkańcy. Dlatego postanowiłam zacząć od siebie. Przez najbliższy tydzień będę się odtruwać w sferze fizycznej i psychicznej. Spróbuję odzyskać harmonię wewnątrz i utrzymać względny ład na zewnątrz, czyli w swoim najbliższym otoczeniu. Jak to osiągnę: Po pierwsze zacznę ćwiczyć jogę (czego nie robiłam od lat), po drugie przestanę jeść słodycze (to będzie bardzo, bardzo trudne zadanie), po trzecie posprzątam wreszcie gruntownie mieszkanie, po czwarte zacznę kontrolować ilość produkowanych śmieci, po piąte postaram się być milsza dla męża, po szóste będę więcej się uśmiechać a mniej biadolić, po siódme zacznę zwracać baczną uwagę na to, co kupuję. Siedem punktów na siedem dni. Taki początek zmian w moim życiu. Mam silną, siedmiomiesięczną motywację, która właśnie pełza radośnie po podłodze i „porządkuje” wszystko, co napotka na swojej drodze. Trzymajcie kciuki!