Jestem zmianą
Przez lata walczyłem o lepsze relacje ludzi ze środowiskiem, powstrzymanie zmian klimatycznych, konsumpcjonizmu, pisałem poważne artykuły o zmianie paradygmatu… Aż zacząłem doświadczać intensywnego cierpienia i postanowiłem poszukać skutecznego sposobu radzenia sobie z nim. Wyjechałem do Indii i odkryłem, że życie może być bardzo proste -wystarczy poczuć się radośnie za sprawą praktyki bezwarunkowego śmiechu. Odwiedziłem kluby śmiechu w wielu parkach w Indiach i jako pierwszy Polak uczyłem się jogi śmiechu od jej twórcy lekarza doktora Madana Katarii. Od powrotu do Polski 2 lata temu codziennie praktykuję tę radosna gimnastykę, utworzyłem społeczny klub śmiechu w Warszawie w parku Pole Mokotowskie i przeszkoliłem ponad 100 instruktorów tej metody. Codziennie ja i moje uczennice i uczniowie, zmieniamy świat praktykując jogę śmiechu z ludźmi w parkach, szkołach, na ważnych konferencjach. Dzięki tej praktyce trafiłem nawet do szpitala psychiatrycznego i więzienia…oczywiście jako prowadzący zajęcia. Pracuję z odpowiedzialnymi firmami, które widzą, że jak pracownicy mogą śmiać się razem to łatwiej będzie im swobodnie rozmawiać, co wzmocni współpracę i kreatywność. Czuję jak Polska staje się najbardziej roześmianym państwem świata. Misja jogi śmiechu brzmi następująco: jak się śmiejesz, zmieniasz się, a jak ty się zmieniasz, cały świat się zmienia. Śmiech to zbyt poważna sprawa by zostawiać ją przypadkowi, my budujemy pokój na świecie!
Więcej o mnie i jodze śmiechu: www.joginsmiechu.pl i www.facebook.com/JoginSmiechu