Zabrałem się właśnie za opłacanie rachunku za telefon. Przelew w bankowości internetowej nie stanowi problemu ale gdzie ja położyłem tę przeklętą fakturę… Poszukiwania zajęły prawie kwadrans. Dodatkowo kupka z tymi już opłaconymi rośnie w zastraszającym tempie. Zmotywowało mnie to do działania i postanowiłem zamówić e-fakturę na maila. Teraz wszystkie dokumenty zamierzam trzymać w jednym folderze, a przelew zlecę jeszcze szybciej, bo wszystkie niezbędne dane będą w pdf-ie. Może nie uratuję przez to od razu całego lasu ale w perspektywie następnych kilkudziesięciu lat… kto wie:)