Kropla do kropli

Sustek napisał dziś, że zaczyna oszczędzać wodę to i ja spróbuję.

Na chłodniejszy prysznic nie ma szans, ale nad krótszym prysznicem aktywnie pracuję. Jeśli nie myję włosów to nawet mi się udaje. Brałam prysznic na czas tak często, że aż popsułam moją prysznicową klepsydrę i teraz muszę się zaopatrzyć w nową.

Ostatnio wymyśliłam, że jak będę używała szampon z odżywką to szybciej umyję moje długie włosy i mniej wody zużyję, bo nie będę musiała dwa razy płukać. Zgodzicie się?

Mamy pod prysznicem zamontowane specjalne krany z termostatem, co bardzo pomaga oszczędzać wodę. Można np zakręcić wodę podczas namydlania i jak się później odkręci to mamy od razu tą sama temperaturę, nie trzeba na nowo ustawiać. Przyznam szczerze, że w przeciwieństwie do moich domowników, rzadko to robię, bo mi jest zimno, ale postaram się zrekompensować tą stratę wody inaczej. Jeszcze nie wiem jak ale coś wymyślę.

Innym źródłem oszczędności wody w naszym domu będzie zmywarka. Właśnie rozglądamy się za odpowiednim modelem. Do tej pory myślałam, że dla 2 osób zmywarka nie jest tak bardzo potrzebna, ale jak jest nas już 2.5 sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Podobno nowoczesna zmywarka potrzebuje tylko 6,5 l wody, natomiast do zmywania ręcznego takiej samej ilości naczyń zużyjemy nawet do 49 l (Źródło). Mam nadzieję, że szybko coś odpowiedniego znajdziemy!