Idzie Nowy Rok. A wraz z nim noworoczne postanowienia. Ten tydzień próby skłonił mnie do zastanowienia się co mogę zrobić, by produkować mniej śmieci, makulatury i konsumować swoje zasoby bardziej racjonalnie. A przy okazji – zachęcać do tego klientów.
Wszyscy znamy napis dokładany do wiadomości mailowych: Pomyśl zanim wydrukujesz. Tylko jaki on ma efekt? Z moich obserwacji wynika, że i tak większość rzeczy drukujemy, choć jest nam to potrzebne tylko do sczytania tekstu. Po co?
Moje Noworoczne postanowienia odpowiedzialne w kręgu redukcji odpadów:
- Drukować tylko kiedy mus – nawet CV na spotkaniu z rekrutowaną osobą można mieć otwarte na komputerze, a notatki robić na marginesie, w komentarzach. Drukowanie ton CV kandydatów, z którymi nie zdecydujemy się na współpracę to marnotrawstwo
- Konsekwentne odmawianie darmowych katalogów – większość producentów gadżetów , z którymi współpracuję przesyła darmowe katalogi (300 stron każdy). Na przyszły rok podziękowałam za darmowy podarunek – nigdy z nich nie korzystam, nawet w pracy z klientami.
- Zamawianie takich ilości ulotek i innych materiałów jakie są potrzebne (i nakłanianie do tego klientów) – może nie wiesz, ale różnice cenowe między różnymi ilościami danego materiału maleją wraz ze wzrostem ilości. Często tworzy to pokusę do zamawiania więcej, bo kosztuje tylko 100 zł więcej, a może się przyda. Oczywiście to złudzenie. Nigdy się nie przydaje, a lasy znikają…
- Koniec z drukowanymi ofertami – wydaje się, że oferta, gdy zostanie na biurku potencjalnego klienta, będzie zapamiętana. Nic bardziej mylnego. Zostaw wrażenie, nie papier J
- E-materiały dla dziennikarzy – konferencje prasowe coraz częściej odchodzą w zapomnienie, ale jeśli już się zdarzają drukuje się na nie masę materiałów dla dziennikarzy: informacji dodatkowych, historii sukcesu. Wszystko to przekazane w formie elektronicznej – nawet linkiem przesłanym na adres dziennikarza – pozwala być bardziej odpowiedzialnym i jest okazją do ściślejszej (czytaj: lepszej) relacji z dziennikarzem.
Refleksja kończąca: do tej pory myślałam, że odpowiedzialność społeczna przekłada się nie tylko na wizerunek, ale i na realną oszczędność dla firmy. Teraz myślę też, że stosowanie różnych działań z zakresu CSR prowadzi też do osiągnięcia bezcennego efektu: bliższych i cieplejszych relacji z otoczeniem (klientami, współpracownikami, dziennikarzami itp.)